TEST: Cort Gold Series D6

Rewelacyjna gitara, którą możecie mieć za ułamek jej rzeczywistej wartości! Autor: Krzysztof Błaś • 14 marca 2018
Cort Guitars Gold Series D62.100 zł
14 marca 2018 14:00
Krzysztof Błaś Dostarczył Mega Music ul. Leśna 15 81-876 Sopot

Nowa seria gitar Corta - Gold, już w momencie wejścia na rynek wywołała spore poruszenie. Cort postanowił zrealizować to, co wydawało się do tej pory niemożliwe - zaoferował gitary, zbudowane w całości z litego drewna, używając materiałów premium i rozwiązań technologicznych, które znamy z topowych firm legendarnych marek. Nie to jest jednak zaskakujące, tylko fakt, że producent wycenił testowaną gitarę D6 na około 2.100 zł. I na dodatek dodał futerał….

 

Cort idzie na wojnę?

Już od dłuższego czasu można zaobserwować specyficzny trend wśród producentów gitar. Jeszcze do niedawna prześcigali się oni w ozdabianiu swoich instrumentów, chcąc przyciągnąć klientów takimi „choinkami” napakowanymi Abalonem… Ci jednak prędko dostrzegli, że drogie instrumenty legendarnych firm wcale nie są przepełnione finezyjnymi inkrustacjami, lecz często wyglądają wręcz ascetycznie, prezentując za to wysoki poziom wykonania i rewelacyjną jakość materiałów.

 

[img:7]

[img:8]

 

W pierwszej kolejności więc wiele firm postanowiło zmienić to, co od zawsze odróżniało instrumenty zawodowe od półprofesjonalnych - jak grzyby po deszczu zaczęły się pokazywać coraz tańsze gitary wykonane w całości z litego drewna. Rezygnacja z laminatów powinna pociągnąć za sobą spory wzrost ceny. Ponieważ jednak to cena jest najważniejszym elementem walki o klienta, w krótkim czasie w wielu firmach spadła ona drastycznie, pozwalając wejść pod strzechy gitarom typu all solid. Nie zawsze jednak były to instrumenty zbudowane z właściwą troską, a materiały czasem wyglądały na trzeci sort…

Cóż, gdzieś trzeba było poczynić oszczędności. Nie spodziewałem się więc rewelacji, kiedy do testu trafiła gitara D6 z nowej serii Gold. Oczywiście znałem możliwości Corta, który będąc jednym z największych producentów instrumentów na świecie, nieraz zaskakiwał swoimi gitarami, dając się we znaki konkurencji. Są jednak jakieś granice - myślałem, tym bardziej, że instrument, który właśnie dotarł, został wyceniony na 2.100 zł brutto z firmowym futerałem… Po otworzeniu lekkiego ale solidnego futerału zobaczyłem instrument, który nie wyglądał jak gitara za jedyne 2 tysiące złotych, jakiej się spodziewałem. Ktoś się pomylił?

 

[img:9]

[img:10]

 

Premium pod każdym względem

Jest kilka rzeczy, które już na pierwszy rzut oka odróżniają z reguły zawodowe gitary od tych tańszych, które mają je czasem udawać. Diabeł przeważnie tkwi w szczegółach i to właśnie im przyglądam się zawsze w pierwszej kolejności. Osadzenie siodełka szyjki, wykończenie progów, wykonanie i wykończenie mostka, podstawka - takie rzeczy z reguły bezbłędnie pokazują, ile pracy zostało włożone przez człowieka - a pamiętajmy, że kupując instrument w przeważającej części płacimy właśnie za roboczogodziny.

Cort D6 pod tym względem mnie totalnie zaskoczył. Siodełko szyjki i mostka zostało wykonane z prawdziwej kości i perfekcyjnie wykończone pod każdym względem. Struny idealnie wiszą nad pierwszym progiem (doskonale wycięte rowki w siodełku), a kompensacja na mostku sprawia, że gitara stroi. Dodatkowo ustawiona fabrycznie akcja strun jest bardzo wygodna, i nie trzeba zupełnie żadnej ingerencji lutnika po zakupie. To instrument od razu gotowy do gry po wyjęciu z futerału.

 

[img:3]

[img:4]

 

To, co zasługuje na odrębną pochwałę to wykończenie progów. Oczywiście są dokładnie nabite i wypolerowane - ale dodatkowo ich końce zostały ręcznie zaokrąglone (spytajcie lutnika ile kosztuje taka opcja…). W ten sposób nie tylko wzrosła wygoda gry, ale także otrzymujemy gwarancję, że progi nigdy nie staną się ostre, nawet jeśli niechcący zaniedbamy kontrolę warunków w jakich trzymamy instrument podczas sezonu grzewczego.

Kolejne opcje premium zauważymy zagłębiając się w szczegóły techniczne konstrukcji. Szyjkę wykonano z jednego kawałka mahoniu, bez doklejanej główki. W newralgicznym miejscu przejścia szyjki w główkę mamy spore „kopyto” co wzmacnia ten narażony na złamanie rejon. Gryf jest bardzo wygodny i dość chudy, jednak wyjątkowo stabilny. To dzięki wstawkom z orzecha, które schowano oprócz pręta napinającego w jego wnętrzu. Na główce znajdziemy stylowe, złocone klucze z otwartymi przekładniami firmy Grover. Podstrunnicę, podobnie jak mostek, zrobiono z hebanu, a dokładnie z gatunku Macassar Ebony. To twarde drzewo zbliżone wyglądem nieco do palisandru, z widocznymi słojami. Brzmieniowo posiada więcej dołu i przejrzystej góry, wciąż jednak nie tracąc tłustego środka.

 

[img:6]

[img:5]

 

Ciekawie zostało rozwiązane połączenie gryfu z pudłem rezonansowym. Siedzi on w specjalnej kieszeni (pióro i wpust), a dodatkowo przykręcony jest śrubą widoczną wewnątrz korpusu, co gwarantuje nie tylko pewne połączenie, ale także łatwy demontaż i resetting szyjki gdyby pojawiły się jakieś problemy w przyszłości. Pudło rezonansowa także imponuje rozwiązaniami technicznymi. Boki i tył wykonano z litego mahoniu, przy czym już rzut oka pozwala stwierdzi, że zastosowany materiał jest naprawdę wysokiej klasy, z pięknym układem słojów i trójwymiarową prezencją. Czarno-biały binding zdobi nie tylko krawędzie korpusu, ale biegnie także po podstrunnicy i główce.

Spore wrażenie robi płyta wierzchnia. Doskonały kawałek świerku sitkajskiego (master grade) z równymi słojami i regularnymi przerostami. Płyta wierzchnia jest dość cienka, dzięki czemu powinna łatwo wpadać w wibracje i gwarantować długi sustain. Zastosowano w niej ożebrowanie X, lecz dodatkowo bardzo agresywne rzeźbienie żeber. To jeszcze bardziej nadało jej lekkości i sprężystości. W płycie wierzchniej kryje się jeszcze jeszcze jeden patent - została potraktowana technologią ATV (Aged To Vintage). Jest to proces „wypalania” drewna, który w zamyśle ma spowodować jego dojrzewanie porównywalne z wieloletnią eksploatacją instrumentu. Dzięki temu gitara już po wyjęciu z futerału gra docelowym brzmieniem, na które nie musimy czekać latami ją rozgrywając.

 

[img:1]

[img:2]

 

Warto także zwrócić uwagę na mostek. Mamy tutaj hebanowe kołki mocujące z perłową inkrustacją, a samo mocowanie strun zostało obniżone, co zapewnia zawsze odpowiedni kąt nacisku ich na podstawek, niezależnie od jego wysokości. Na koniec kwestia lakieru. Szyjka jest matowa, a pudło rezonansowe wykończono na wysoki połysk. Użyto do tego celu lakieru UV - czyli rozwiązanie znane z gitar takich producentów  jak Taylor, Larrivee, czy Furch. Lakierowanie UV nie tylko jest bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, ale przede wszystkim pozwala wielokrotnie zmniejszyć grubość powłoki, a tym samym zminimalizować jej wpływ na brzmienie.

 

Gramy

Instrument jest bardzo lekki, ale i wyważony. Gryf świetnie leży w dłoni - to naprawdę bardzo wygodna gitara, a fabryczna akcja strun jest po prostu idealna. Gitara stroi w wysokich pozycjach, a jej wykonanie jest perfekcyjne - zupełnie nie ma się do czego przyczepić… Jak gra? Potężnie, donośnie, to kawał pudła z litego drewna… Jest bardzo wrażliwa na artykulację (cienka płyta wierzchnia), ale zarazem ma spory zasób dynamiki. To absolutnie instrument klasy premium zarówno pod względem wykonania jak i brzmienia. Nie mam pojęcia dlaczego producent sprzedaje go tak tanio…

 

Próbka możliwości Cort Gold Series D6:


 

To, co mi się w nim szczególnie podoba, to fakt, że mimo iż mamy do czynienia z konstrukcją dreadnought, brzmienie jest bardzo pełne i ciepłe bez wyciętych środkowych częstotliwości. Taki kształt korpusu zazwyczaj emanuje nosowym brzmieniem z buczącym dołem. Tymczasem D6 odzywa się trochę jak dobre jumbo - mamy spory, głęboki dół, ale także świetne mięcho w okolicach niskiego środka i wyrazistą górę pozwalającą przebić się przez zespół podczas gry solowej.

Duży potencjał ujawnia się podczas gry kostką. To bardzo szybki i dynamiczny instrument, który jednak podczas gry akordowej brzmi bardzo szeroko, dając doskonałe tło dla solisty. Nie wiem, czy technologia ATV rzeczywiście działa, bo nie mam do porównania rozegranego takiego samego instrumentu z tradycyjnie wykonaną płytą wierzchnią. Faktem jednak jest, że większość nowych gitar, które wyciągam z futerału gra bardzo surowo, sztywno i już na dzień dobry dostają kredyt zaufania, że w niedalekiej przyszłości się rozegrają i zabrzmią jeszcze lepiej. Tymczasem D6 Gold takiego kredytu nie potrzebuje - mógłby już pozostać z takim brzmieniem, które prezentuje obecnie i nie czułbym żadnego niedostatku. Pewnie o to chodzi w tym procesie sztucznego postarzania… czyli jednak to działa.

 

Podsumowanie

Cort D6 Gold totalnie mnie zaskoczył. Wielu producentów przechwala się swoją technologią i jednocześnie dostępną ceną, a potem jest rozczarowanie sprowadzające na ziemię. Cort tymczasem nie tylko zbudował instrument z wyjątkowej jakości materiałów, ale także wyposażył go w rozwiązania konstrukcyjne zupełnie nie z tego pułapu cenowego. Dodajmy do tego jeszcze widoczną pracę, którą ktoś musiał włożyć w wykonanie wielu elementów (zakończenie progów, inkrustacje, binding) i powstaje pytanie: jakim cudem udało się skalkulować tak niską cenę? Nie widzę w tym instrumencie żadnych kompromisów, żadnych dróg na skróty.

Przede wszystkim jednak D6 broni się brzmieniem. Śmiało może stawać w jednym rzędzie z gitarami kilkukrotnie droższymi i taki pułap porównawczy mu narzuciłem podczas testów. To rewelacyjna gitara, którą możecie mieć za ułamek rzeczywistej wartości i warto z tego skorzystać, zanim Cort się zreflektuje… W serii Gold można znaleźć także model z wycięciem w korpusie i elektroniką o kształcie auditorium, a także bez wycięcia w stylu OM..

 

Gdzie kupić?

Cort Guitars Cort Guitars www.cortguitars.com/pl

Dystrybucja w Polsce:

Sklepy muzyczne > Cort Guitars rozwiń listę sklepów

Pytania i komentarze odnośnie sprzętu

reklama
Copyright © INFOMUSIC 2016
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz