TEST: Guitto GGP-01 - preamp + piezzo do akustyka i klasyka
Jak sensownie i niedużym kosztem zelektryfikować gitarę za 199zł? Autor: Robert Słucki • 31 grudnia 2019- Atrakcyjna cena urządzenia
- Możliwość wykorzystania w gitarze akustycznej, klasycznej, nawet ukulele
- Bezinwazyjna instalacja (na samym mikrofonie)
- Dwa różne źródła zbierania sygnału: piezzo i mikrofon.
- Delikatne szumy własne
To naturalne, że gdy przekroczymy początkujący poziom gry na gitarze, to chcemy nasze umiejętności pokazać innym na tzw. „scenie”, czy to będzie występ przed babcią, dziadkiem, czy też w plenerze. Zastanawiamy się wówczas, jak podłączyć akustyczny instrument do wzmacniacza. Jak sensownie i niedużym kosztem zelektryfikować gitarę?
Tanie przystawki od ceny 40 zł oferują niską jakość sygnału, a te droższe powyżej 500 zł czasem przekraczają nasz budżet. Jak znaleźć złoty środek wśród wielu ofert na rynku? Postanowiłem Wam pomóc.
Znalazłem ciekawe rozwiązanie od właściciela firmy Joyo. Jest to przystawka w cenie do 200 zł - Guitto GGP-01 i można ją zainstalować w gitarach zarówno akustycznych jak też klasycznych. W związku z tym, że znalazłam już przykłady instalowania tej przystawki w gitarach akustycznych, to postanowiłem zrobić to w swoim wysłużonym klasyku.
Czym jest zatem Guitto GGP-01?
Guitto GGP-01 to układ aktywny, czyli jest zasilany baterią, ale jest ona tak mała, że mieści się w obudowie przedwzmacniacza. Nie wymaga też wiercenia w boku pudła gitary, bo instalujemy ją w otworze rezonansowym na „klamrze”. Wygląda bardzo dyskretnie, atrakcyjnie i ma kilka ciekawych właściwości, o których już wspomniałem w przygotowanym dla was filmie, ale warto jeszcze raz je podkreślić. Otóż…
- Obudowa zewnętrzna wykonana jest ze stopu cynku, z metalową folią
miedzianą, która skutecznie hamuje zakłócenia z telefonów komórkowych. - Układ posiada dwa różne źródła zbierania sygnału: piezzo i mikrofon.
- Te dwa źródła mają osobną regulację.
- Dodatkowo w obudowie dostępne są: regulacja barwy,
przełącznik zmiany fazy i dioda informująca o trybie pracy urządzenia. - Urządzenie potrafi pracować przez 40 godzin bez przerwy.
Mój instrument posiadał już wcześniej nawiercony otwór pod prożkiem na mostku, jak też miałem wcześniej przygotowane miejsce na gniazdo jack do podłączenia wzmacniacza. Zostało mi tylko zdjąć struny i umocować piezzo i przedwzmacniacz. Po zainstalowaniu okazało się, że układ piezzo pracuje mniej wydajniej niż układ mikrofonowy, a zmieniając w środku ułożenie przewodów jestem w stanie to poprawić. Dziś piezzo jest tym głównym źródłem, a mikrofon tylko dobarwia je delikatnie. Jakość samego przedwzmacniacza pozwala nawet na rejestrację gry bezpośrednio z przystawki po kablu. Nagrałem nawet „świąteczną” próbkę, żebyście mogli ocenić jakość tego układu.
To o czym nie wspomniałem na filmie to łatwość wymiany baterii. Nie ma potrzeby wyjmowania całego przedwzmacniacza lub szukania osobnego pojemnika. Ze zgrabnej obudowy jednym ruchem wysuwam baterię i wymieniam.
Podsumowując test Guitto GGP-01, to jest to urządzenie dające w tej cenie (do 200 zł) przyzwoitą jakość. Sam zastanawiam się czy nie zostawić tego układu na stałe, albo zainstalować go nawet w ukulele. Gitarzyści już nie-początkujący, którzy szukają sposobu na „zelekrtyfikowanie” swoich akustycznych gitar nie będą zawiedzeni. Nie jest to też układ bez wad, bo szumy własne mogły by być mniejsze i jakość piezzo i mikrofonu lepsza, ale… tu już pojawia mi się cena wielokrotnie większa niż testowana przystawka. Warto się na tym etapie zastanowić - może wystarczy propozycja Guitto?
Instrukcja montażu Guitto