TEST: TC Electronic Quintessence Harmonizer
Kopalnia brzmień w małym pudełeczku Autor: Przemysław Rajewski • 16 kwietnia 2018


Ostatnim urządzeniem, które otrzymaliśmy do testów, jest TC Electronic Quintessence Harmonizer - inteligentny harmoinzer, wyposażony w najnowsze rozwiązania w dziedzinie kompaktowych efektów podłogowych.
Budowa
Na pokładzie tego małego, niewinnie wyglądającego urządzenia znajduje się prawdziwa kopalnia współbrzmień. Patrząc na jego front, widzimy estetycznie oraz ergonomicznie umieszczone potencjometry. Pierwszy z nich, key, pozwala wybrać nam tonację, w której będziemy się poruszali. Drugi, scale, pozwala wybrać algorytm skali, z którego będziemy korzystać. Potencjometr harmony odpowiada za dodane składniki a mix, tradycyjnie, za dobranie proporcji czystego oraz przetworzonego sygnału. Przełącznik LATCH / MOMEN pozwala wybrać nam tryb pracy między ciągłym a wybiórczym.
Na bokach efektu znajdziemy wejścia i wyjścia instrumentalne, pozwalające pracować w trybie mono lub stereo, podczas gdy z tyłu urządzenia umiejscowione zostały gniazda zasilania oraz microUSB. TC Electronic Quintessence Harmonizer również został wyposażony w technologię TonePrint, pozwalającą na ściąganie gotowych presetów lub tworzenie własnych za pomocą bardzo rozbudowanego kreatora. Standardem w tym modelu jest również technologia MASH, posiadająca pewne cechy pedału ekspresji, co przejawia się możliwością kształtowania niektórych parametrów w czasie rzeczywistym za pomocą dozowania nacisku stopą.
Brzmienie
Już na dzień dobry, używając tylko wbudowanych ustawień, jesteśmy w stanie tworzyć całą masę ciekawych współbrzmień. Korzystając z funkcji TonePrint oraz edytora, otwierają się przed nami wręcz nieograniczone możliwości bawienia się harmonią. Co ważne, aplikacja działa bez problemu i jest bardzo intuicyjna. Samo urządzenie funkcjonuje bardzo płynnie a dostarczane współbrzmienia są najwyższej jakości.
Bardzo spodobała mi się funkcja MASH, która z Quintessence Harmonizer pozwala wydobyć efekty charakterystyczne dla pedal steel czy whammy. W przypadku tego urządzenia jedyne ograniczenia stanowi... wyobraźnia muzyka oraz jego wiedza z dziedziny harmonii. Niezwykle ciekawym rozwiązaniem jest również „wszczepienie” modułu opóźniającego, pozwalającego wykorzystać Quintessence Harmonizer jako arpeggiator.
Próbka możliwości TC Electronic Quintessence Harmonizer:
Podsumowanie
TC Electronic Quintessence Harmonizer jest niezwykle rozbudowanym urządzeniem, zamkniętym w małym, zgrabnym opakowaniu. Podobnie jak inne stompboxy TC wyposażone w najnowsze rozwiązania typu TonePrint i MASH, Quitessence oferuje wręcz nieograniczone możliwości kreowania brzmienia, gdzie granicą jest jedynie wyobraźnia muzyka. Samo urządzenie, zbudowane starannie i solidnie, pracuje bezproblemowo i pozwala wybrać się w rejony stylistyczne, w które z reguły by się nie zajrzało. A wszystkie te możliwości znajdują się w pudełeczku, wielkości przeciętnego tunera podłogowego.
Czytaj także:
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Pon - Pt: 09:00 - 17:00