TEST: DV Mark Markacoustic AC801P
Zawodowy sprzęt o niewielkich gabarytach. Wygląda niepozornie, ale brzmi bardzo konkretnie! Autor: Marek Pająk • 6 października 2017Halo ziemia! Będąc w kolejnej podróży służbowej oraz spoglądając w niebo z fotela samolotu, chciałbym dziś podzielić się z Wami moimi ostatnimi wrażeniami z testowanego niedawno sprzętu. Tuż przed moim wyjazdem trafiła do mnie paczka niewielkich rozmiarów. I tu muszę na wstępie podziękować redakcji, że uwolniła mnie na chwilę z ogrywania kolejnych gitar...
Świat wzmacniaczy akustycznych, bo to będzie dziś przedmiotem naszego testu, może nie jest aż tak bogaty i różnorodny, jak wzmacniaczy do gitar elektrycznych. Natomiast w większości przypadków mamy do czynienia z czymś naprawdę dobrym jakościowo i wyśrubowanym pod względem brzmienia. Gitarzyści akustyczni wbrew pozorom mają spore wymagania pod względem jakości brzmienia, a pamiętajmy, że korzystają z jednego kanału.
W tego typu konstrukcjach idea przekazywanego dźwięku ma bardziej za zadanie odzwierciedlić charakter instrumentu w jak najbardziej zbalansowanej formule bez zbytniego narzucania charakteru jak to się np. ma w przypadku wzmacniaczy elektrycznych. Na rynku jest kilka wiodących firm jak Roland, AER czy Fishman, natomiast wzmacniacz, który do mnie trafił, wywodzi się spod skrzydeł włoskiej korporacji, która odniosła już spore sukcesy m.in. w produkcji rewelacyjnych wzmacniaczy basowych.
Firma DV Mark to kolejna marka tego potentata, oraz następny krok w rozwoju firmy. Powstała na bazie fuzji brytyjskiej marki DV oraz włoskiego Markbassa. Owocem tego połączenia jest wiele udanych konstrukcji wzmacniaczy elektrycznych. Przeglądając aktualną ofertę firmy, widać że oprócz flagowych produktów dla basistów oraz gitarzystów elektrycznych, Włosi chcą również zaskarbić sobie przychylność użytkowników instrumentów akustycznych. Zobaczmy więc, jak im się to udaje w praktyce. Zapraszam do testu wzmacniacza akustycznego Markacoustic AC801P.
Budowa i wygląd
Nasz testowany model to wzmacniacz typu combo niewielkich rozmiarów, w kształcie typowego prostokąta. Jest bardzo lekki, przez co zaliczyłbym go do grupy mobilnych urządzeń. Wymiary 27x28x27 cm i waga 7kg pozwalają bez problemu przemieszczać się np. po mieście do klubu, w którym mamy granie ;) Wzmacniacz na pierwszy rzut oka robi bardzo solidne i przyjemne wrażenie.
Obudowa wykonana z płyty wiórowej jest oklejona bardzo ładnym, brązowym tolexem. Dodatkowym elementem, bardzo podnoszącym walory wizerunkowe, są skórzane narożniki, przymocowane ładnymi nitami i zakończone ozdobną nicią. W końcu Włosi nie bez powodu są jednymi z najlepszych designerów, począwszy od motoryzacji, a skończywszy na ciuchach. W tym przypadku wykonanie jest również na wysokim poziomie.
Patrząc na wzmacniacz z frontu, przedstawia nam się głośnik (tweeter) wysokotonowy, który niejako wyskakuje z metalowej maskownicy. Speaker wewnętrzny to specjalnie zaprojektowany 8" DV Mark Custom. Do górnej ściany zamocowana jest bardzo miła w dotyku, obszyta nicią, skórzana rączka z logo producenta. Następnie pojawia nam się panel regulatorów. Tu mamy klasyczny i prosty układ, wyposażony dodatkowo w regulację wbudowanego efektu Reverb. Obok znajduje się wyjście AUX do podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku np. MP3.
Z tyłu mamy praktycznie wszystkie potrzebne wyjścia: zasilające, wyjście głośnikowe, wyjście liniowe oraz słuchawkowe. Umieszczono również przełącznik ground-lift, co może być bardzo przydatne w pracy na scenie. Co ciekawe, możemy również wyłączyć głośnik wewnętrzny, co ułatwia pracę w warunkach studyjnych gdy np. nagrywamy w linię. Specyfikację tylnej ściany zamyka główny włącznik zasilania oraz przełącznik napięcia 110/240V.
Gramy!
Przy pierwszym odpaleniu wzmacniacza wszystkie gałki (poza głośnością i nasyceniem reverbu) ustawione zostały na godzinę 12:00. Głośność i reverb ustawiłem na godzinę 9:00. Po pierwszym uderzeniu akordu wydobył się kawał solidnego dźwięku. Już na wstępie zaskoczyła mnie skuteczność wzmacniacza. Jak na gabaryty i możliwości akustyczne, piecyk gra bardzo głośno i ma dosyć sporą moc bo aż 50WRMS/8ohm. Wydobywający się z niego sound jest soczysty i klarowny. Wzmacniacz, mimo małej budowy, bardzo dobrze przenosi całe spektrum pasma. Byłem bardzo mile zaskoczony basami. Regulatory działają bardzo sprawnie, czego dowodem jest jeden z tracków, w którym testuję działanie equalizacji. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest wyjście aux na małego jacka, co pozwala na bezproblemowe podłączenie np. telefonu z podkładem.
Podczas grania, gdy wzmacniacz leżał na podłodze trochę przeszkadzało mi to, że dźwięk idzie „po ziemi”. Tu przydałyby się np. nóżki do ustawienia pieca pod kątem. Natomiast z powodzeniem można zastosować statyw lub po prostu postawić go na czymś.
Do nagrań audio wykorzystałem główne wyjście liniowe. Dlaczego nie mikrofon? Ponieważ mikrofon w tym przypadku wprowadziłby swoją charakterystykę i zakłóciłby tym samym prawdziwe brzmienie wzmaka. W warunkach scenicznych zazwyczaj wzmacniacze akustyczne idą na fronty po linii, dlatego też taki kierunek moim zdaniem najlepiej obrazuje właściwości wzmacniacza. Do przeprowadzonych nagrań użyłem gitary Ovation Elite Plus w której elektronika została również ustawiona na godzinę 12 lub pozycję neutralną. Na drodze sygnału DAW nie ma żadnych kompresorów czy innych efektów.
Podczas rejestracji postanowiłem dodatkowo wyłączyć głośnik wewnętrzny, bo trochę wprowadzał dezorientację podczas nagrań i odsłuchu.
Próbka możliwości DV Mark Markacoustic AC801P:
Podsumowanie
Muszę stwierdzić, że nasz testowy piecyk jest naprawdę świetnie zaprojektowany! Markacoustic wygląda w sumie niepozornie, natomiast dźwięk wydaje z siebie bardzo konkretny. Poza tym, imponująco wygląda kwestia wyposażenia i możliwości. Poprostu zawodowy sprzęt niewielkich gabarytów.
Cena urządzenia, jak na taką jakość wykonania, jest bardzo zadowalająca i może być świetną alternatywą dla profesjonalistów szukających korzystniejszego finansowo rozwiązania przy zachowaniu świetnych parametrów użytkowych.
Ocena końcowa
- Brzmienie: 8
- Możliwości: 8
- Jakość wykonania: 9
- Design: 9