TEST: Ovation Celebrity Elite Plus
Szukasz nietuzinkowego instrumentu, który wpięty w linię nie traci swojego brzmienia? Właśnie go znalazłeś! Autor: Szymon Chudy • 25 października 2017Jestem zdania, że każdy gitarzysta, bez względu na swoje preferencje stylistyczne i fakt czy zajmuje się muzyką czysto hobbystycznie, czy bardziej poważnie, powinien posiadać w swojej kolekcji gitarę akustyczną. Po prostu jej brzmienie zajmuje bardzo ważne miejsce w szeroko rozumianej, współczesnej muzyce rozrywkowej i na dłuższą metę trudno się bez niego obejść.
Wybierając instrument akustyczny zwracamy uwagę na różne walory. Doceniamy konstrukcję, dobór drewna, osprzęt, estetykę wykonania. Warto jednak pamiętać, że zestaw rzeczy, na które zwracamy uwagę, powinien ulec powiększeniu, gdy pod lupę bierzemy gitary elektroakustyczne. Wówczas równie istotna okazuje się zamontowana wewnątrz elektronika, od której tak naprawdę zależy niemalże całość naszego brzmienia „po kablu”.
Wprowadzenie
Ovation to firma z wieloletnimi tradycjami, która oprócz charakterystycznego doboru materiałów i specyficznego rozlokowania otworów rezonansowych, zasłynęła przede wszystkim elektroniką, będąc pionierem na rynku bezmikrofonowego nagłaśniania gitar akustycznych. Ich przystawka, produkowana bez zmian konstrukcyjnych od około czterdziestu lat, do dziś raduje uszy gitarzystów, którzy na co dzień muszą zmagać się z trudnościami grania na instrumencie akustycznym nagłośnionym wyłącznie liniowo.
Dziś testujemy gitarę Ovation Celebrity Elite Plus - jeden z przystępniejszych cenowo instrumentów w firmowym katalogu. Sprawdźmy, jak prezentuje się ten instrument.
Budowa
Już na pierwszy rzut oka gitara wygląda ciekawie. Dzieje się tak po części z racji na dobór materiałów, bowiem znakiem rozpoznawalnym instrumentów marki Ovation jest obły korpus, wykonany z włókna szklanego Lyrachord. Jedynie top wykonano tutaj z drewna - wzorzystego, litego koa, wykończonego grubą warstwą lakieru na wysoki połysk. Na szczególną uwagę zasługuje również mahoniowy mostek, w którym nietypowo dla gitary akustycznej, montujemy struny na wierzchu, bez wykorzystania kołków.
Ponieważ Ovation, zamiast typowego otworu rezonansowego, stosuje unikalne rozwiązanie aż piętnastu nawiertów rezonansowych o różnym rozmiarze, w tylnej części korpusu zamontowano okrągłą klapkę, która umożliwia dostanie się do wnętrza instrumentu, chociażby celem regulacji naprężenia gryfu. Obok niej znajduje się również gniazdo jack.
Gryf wykonano z pięciu elementów. Składają się na niego głównie dwa bloczki mahoniu oraz trzy listewki z mahoniu i drewna nato. Wszystkie elementy ułożono naprzemiennie oraz wykończono bezbarwnym, satynowym lakierem. Na przodzie zamontowano palisandrową podstrunnicę, na którą nabito dwadzieścia trzy progi. Ostatnie sześć wykonano niepełnie, zgodnie z zamysłem projektowym. Gryf kończy charakterystyczna dla Ovation główka, o częściowo zaburzonej symetrii w końcowej jej części. Zamontowano tu również sześć, firmowanych, odlewanych kluczy. Gitarę wykończono barwną masą perłową oraz miejscowym ożyłkowaniem.
Trzeba przyznać, że wszystko wspaniale ze sobą współgra. Zastosowanie egzotycznych, wzorzystych materiałów w połączeniu z nowocześnie wyglądającym włóknem szklanym oraz klasycznymi elementami gitary nie pozostawia złudzeń. Mówimy o doskonale przemyślanym designie, który choć czerpie garściami z klasycznych konstrukcji Ovation, wprowadza w nie jednak sporo świeżości.
Elektronika
Analizując instrumenty elektroakustyczne nie sposób pominąć wykorzystanej elektroniki. Tym bardziej, że jak już wspominałem, Ovation to firma będąca pionierem w tej dziedzinie. W naszym Celebrity Elite Plus zamontowano elektronikę OP-4BT wraz z przystawką piezzo Ovation Slimline.
Moduł sterujący, umieszczony w górnej krawędzi korpusu, daje możliwość sterowania poziomem wyjściowym sygnału (volume), a także jego trójpasmowej korekcji w zakresie 12dB. Znajdziemy tu również tuner oraz diodę informującą o wyczerpującej się baterii 9V, którą zresztą można wymienić tuż obok.
Gramy
Rzeczą, która zawsze urzeka mnie w gitarach marki Ovation jest ich plastyczność pod względem wygody gry. Dosłownie w kilka chwil możemy podregulować instrument, precyzyjnie ustawiając naprężenie gryfu, czy akcję strun, która w tym wypadku nie wymaga nawet szlifowania podstrunnika. Być może jest to kwestia zastosowania syntetycznych materiałów, być może dobrze dopracowana konstrukcja. Niemniej jednak w kilka chwil możemy dostosować instrument do naszych preferencji, co pozytywnie wpływa na wrażenia i przyjemność z gry.
Próbka możliwości Ovation CE44P-SM Celebrity Elite Plus:
Kwestia brzmienia wymaga nieco szerszego omówienia. Część osób spotykając się po raz pierwszy z instrumentami o takiej konstrukcji neguje ich niski poziom głośności i wąskie brzmienie pozbawione basu. Faktycznie - są to gitary, która akustycznie brzmią w sposób specyficzny. Niemniej jednak nie tylko wyróżnia to je z morza klasycznych, wielokrotnie kopiowanych konstrukcji, ale także stwarza możliwość kreatywnego wykorzystania w studio poprzez eksperymentowanie z rozstawieniem mikrofonów. Ponadto ich charakterystyczne brzmienie praktycznie niweluje problemy ze sprzęganiem podczas gry przez kabel w głośnym otoczeniu. W mojej opinii to w takiej scenerii Ovation naprawdę rozwija skrzydła.
Gitara sprawnie oddaje zabiegi artykulacyjne i dynamiczne, zarówno akustycznie, jak i poprzez przystawkę. Można to usłyszeć na załączonym nagraniu, gdzie po każdej próbce nagranej mikrofonowo następuje jej powtórka zarejestrowana liniowo.
Podsumowanie
Ovation Celebrity Elite Plus to bardzo ciekawy instrument, który w stosunkowo przystępnej cenie pozwala cieszyć się innowacjami będącymi flagowymi rozwiązaniami tejże marki. Gitara nie tylko wygląda ciekawie i egzotycznie, ale w taki sposób też brzmi.
Jeżeli szukasz nietuzinkowego instrumentu, który wpięty w linię nie traci zdecydowanej części swojego brzmienia, to uważam, że właśnie go znalazłeś.
Do nagrań wykorzystano:
- Interfejs RME Fireface 800
- Preamp Retro Powerstrip
- Zoom H2N