PORADNIK: Jaka gitara i dla kogo?
A więc chcesz grać na gitarze... i bardzo dobrze! Nauka gry na jakimkolwiek instrumencie to bardzo budujące doświadczenie. Autor: • 10 czerwca 2012A więc chcesz grać na gitarze... i bardzo dobrze! Nauka gry na jakimkolwiek instrumencie to bardzo budujące doświadczenie. Poprawia elastyczność myślenia, zwiększa kreatywność a umiejętności jakie nabędziesz nie zostaną Ci nigdy zabrane. Otworzy się przed Tobą wielki świat kreacji, którego granice nikną w bezkresie a do którego kluczem jest wyobraźnia i ciężka praca poświęcona na szlifowanie technik gry.
Czy umiesz zagrać zasłyszane gdzieś proste, kilkudźwiękowe melodie na dowolnym instrumencie? Oznacza to że najprawdopodobniej masz ‘ucho’ do muzyki, co będzie twoim wielkim atutem podczas nauki. A nawet jeśli sprawia ci to problem, nie trzeba od razu się załamywać, wiara we własne możliwości i upór potrafią zdziałać cuda. A na pewno są cechami bardzo przydatnymi w nauce gry na każdym instrumencie. Jeśli zapał przezwycięży ból zdartych, nierzadko opuchniętych i poodciskanych palców w początkowej fazie nauki, pół sukcesu masz już w kieszeni.
Jaka gitara?
Wbrew pozorom, nie jest to taka prosta sprawa. Wybór odpowiedniej gitary jest bardzo ważny, zanim zdecydujesz się na konkretny typ i model, warto poświęcić chwilę na zastanowienie się czego tak naprawdę oczekujesz od swojego instrumentu. Jeśli bliżej ci do rocka czy bluesa, najprawdopodobniej zdecydujesz się na akustyka. Gitara klasyczna od razu kojarzy się z sonatami czy etiudami, ale tak naprawdę jest instrumentem uniwersalnym i ma wiele innych zastosowań, co udowadnia wielu wykonawców, jak niedościgniony Paco De Lucia czy popularna ostatnio Katie Melua. Gitara elektryczna z kolei rzadko jest doradzana jako instrument na początek, ale o tym później. Przyjrzyjmy się różnym rodzajom gitar nieco bliżej.
Gitara akustyczna
Najbardziej charakterystyczne cechy - metalowe struny, wąski, zaokrąglony gryf i duże pudło rezonansowe. Z racji tych cech akustyk to przede wszystkim instrument akompaniujący. Metalowe struny i duże pudło zapewniają donośny dźwięk, a na wąskim gryfie łatwo łapać akordy. Oczywiście taka budowa w żadnym wypadku nie wyklucza gry solowej. Dobrze grający gitarzysta akustyczny brzmi znakomicie, nieważne czy zapewnia tylko rytmiczny podkład, mocne riffy i solówki w zespole, czy samodzielnie wykonuje nastrojową balladę.
Elementem gitary akustycznej, który może być postrzegany jako jednocześnie wada i zaleta, jest jej wąski gryf. Znacznie ułatwia on naukę akordów (struny umieszczone bliżej siebie), szczególnie barowych - koszmaru każdego początkującego gitarzysty. Jednocześnie utrudnia nieco skuteczne, czyste wydobywanie pojedynczych dźwięków, początkujący gitarzyści często zawadzają o inne niż chcieli struny, wydając niepożądane dźwięki.
Na szczęście problem ten znika dość szybko, pod warunkiem że dużo czasu poświęca się na ćwiczenie tego elementu techniki gry. Główną wadą gitary akustycznej (jako instrumentu na początek przygody z graniem) jest ta jej cecha, która w największym stopniu decyduje o jej brzmieniu - struny. U początkującego gitarzysty, koniuszki palców ręki odpowiedzialnej za dociskanie strun do gryfu są miękkie, nieprzywykłe do tej czynności.
Metalowe struny mogą powodować zdarcia naskórka, niewielką opuchliznę palców i odczuwalny ból opuszków, w przypadkach ekstremalnych (marnej jakości instrument, grube i zbyt wysoko ustawione struny, długie okresy ćwiczenia) nawet otwarte rany. Twardy metal strun daje jednak palcom najlepszą możliwą ‘szkołę’, dzięki czemu ten nieprzyjemny okres przejściowy jest dość krótki, i dość szybko po rozpoczęciu nauki zaczniesz odczuwać mrowienie, które po niedługim czasie zmieni się w odrętwienie i znieczulenie koniuszków palców.
A może akustyk 12 strunowy?
Istnieją gitary akustyczne z dwunastoma strunami, gdzie pod każdą 'standardową' struną dołożona jest jedna dodatkowa. Wzbogaca to brzmienie, umiejętnie wykorzystane daje efekt dwóch gitar grających jednocześnie. Jednak na początek zdecydowanie lepiej wybrać tradycyjną sześciostrunową.
Gitara klasyczna
Po czym ją poznać? Nylonowe, szerzej niż w akustyku rozmieszczone struny, szerszy, płaski gryf oraz mniejsze pudło rezonansowe. Struny najczęściej nawijane są na poprzeczne stroiki umieszczone w wycięciach główce. Instrument dość uniwersalny, chociaż żadne flamenco czy sonata nie dorównają temu granemu na gitarze klasycznej, a rocka, chociaż można na niej grać tak samo jak na czymkolwiek innym, lepiej sobie odpuścić. Szerszy gryf pozwala dokładniej wydobywać pojedyncze dźwięki, dzięki czemu klasyk tradycyjnie jest traktowany jako instrument na którym gra się partie solowe przy akompaniamencie innych instrumentów.
Dzięki nylonowym strunom gitara brzmi cieplej, bardziej ‘miękko’ od akustyka. Gitarę klasyczną poleca się na początek częściej niż akustyczną, ze względu na dwie cechy: po pierwsze, jej struny są znacznie miększe od metalowych, co nie powoduje aż tak traumatycznych przeżyć podczas nauki. Skutkuje jednak dłuższym niż w przypadku gitary akustycznej okresem ‘docieranie się’ palców.
Po drugie, szerszy gryf wymusza silniejsze rozciąganie palców, co daje bardzo dobre efekty jeśli chodzi o początkowe ‘uelastycznienie’ ręki. Nieprzyjemnym skutkiem szerokiego gryfu jest nieco trudniejsza nauka szybkiego chwytania akordów, a akordy barowe stają się prawdziwą udręką, kompensowaną jedynie przez miękkość strun.
Gitara elektryczna
Nie do końca najlepszy wybór na początek. Jeśli twoim idolem jest gitarzysta elektryczny i koniecznie chcesz opanować ten instrument, naprawdę warto najpierw pomęczyć się z klasykiem czy akustykiem. Jeśli przetrwasz ‘próbę palców’ i rozwiniesz się dalej niż znajomość kilku akordów, można wtedy myśleć o przesiadce na elektryka. Podczas słuchania wzmocnionego i najczęściej przesterowanego sygnału gitary, żadko i w małym stopniu słychać brzmienie samego instrumentu, dlatego instrumenty z pudłem rezonansowym pozwalają uwrażliwić ucho na to jaki wpływ nasza technika gry ma na brzmienie wydobywające się z drewna.
Dokładny opis gitary elektrycznej zająłby mnóstwo miejsca, więc krótko:
- Brak pudła rezonansowego.
- Dźwięk wydawany jest za pomocą elektrycznych przetworników wychwytujących drgania strun, zamieniający je na sygnał elektryczny nagłaśniany przez wzmacniacz.
- Metalowe struny, znacznie miększe niż w akustyku,
- Gryf podobnej szerokości.
Z punktu widzenia techniki lewej ręki (dociskającej struny na progach) gitara jest miękka, mało wymagająca jeśli chodzi o siłę i precyzję w dociskaniu strun, umiejętność tę najlepiej wykształcają ‘tradycyjne’ gitary.
Istnieją różne inne rodzaje i podgatunki gitar, jak gitary elektroakustyczne i elektroklasyczne, z dodanym przetwornikiem i wyjściem do wzmacniacza, lub gitary elektryczne z wydrążanym korpusem, co dodaje akustycznego posmaku do elektrycznego brzmienia. Nie mówiąc ani słowa o gitarach basowych, hawajskich czy rezofonicznych. Na początek jednak, zdecydowanie najlepiej wybrać klasyczną lub akustyczną.