NAMM'18: Ashdown basowo i akustycznie [VIDEO]
W tym roku Ashdown pokazał kilka nowości, wśród których coś dla siebie mogli znaleźć nie tylko basiści, ale także gitarzyści akustyczni. Zaczniemy od zwolenników grubych strun.
CMT30 Little Stuby to wyjątkowo mała (40 x 22 x 8 cm) głowa lampowa. Seria CTM (Classic Tube Magnifier) została już wcześniej doceniona przez takie legendy jak Nate Mendel (Foo Fighters), James LoMenzo, czy Michael Rhodes. Ashdown postanowił ulepszyć konstrukcję, wyposażając CTM30 w nowy, lampowy preamp, a także montując poziomo transformatory co pozwoliło uzyskać niewielkie, mobilne gabaryty. W końcówce pracują lampy EL84, a w preampie ECC81, ECC82 i ECC83.
Kolejną nowością pokazaną na Namm 2018 jest kombo AAA Evo 100-BT. Zapewnia ono 100 wat mocy kierowanej do specjalnie zaprojektowanego, 12-calowego głośnika. Przede wszystkim jednak, mimo sporej mocy, kombo waży jedynie 17 kg, co z pewnością docenią muzycy podróżujący. Wzmacniacz dysponuje 4-pasmową korekcją i przełącznikiem pozwalającym wybrać jeden z dwóch trybów pracy - vintage albo modern.
Dodatkowo możemy za pomocą dedykowanych przełączników wyłączyć tweeter, a także główny głośnik, kiedy chcemy ćwiczyć na słuchawkach. Nie zapomniano także o pętli efektów. Zamontowano także odbiornik bluetooth, dzięki któremu możemy przesyłać do wzmacniacza np. podkład muzyczny.
Seria Original to dwa nowe modele - C112T Combo i C210T Combo. Pierwszy oferuje jeden12 calowy głośnik + tweeter i moc 300 W, a drugi tą samą moc lecz dwa głośniki 10 calowe z tweeterem. Piece można ustawić pod kątem dla lepszej słyszalności.
Kolejne nowości to seria Rootmaster. RM-500-EVO II Head to niewielka głowa, która dysponuje aż 500 watami mocy. Na pokładzie znajdziemy 5 pasmowy korektor barwy, przełącznik shape, a także kompresor. RM-C210T-500-EVO II to z kolei 500 watowe kombo, w którym zastosowano nowe, 10 calowe głośniki White Line.
Gitarzyści akustyczni z pewnością kojarzą firmę Ashdown, jako producenta wzmacniaczy instrumentalnych, które ze względu na jakość często gościły przez lata na scenach. Dwa nowe wzmacniacze mające swoją premierę na tegorocznych targach nawiązują stylistyką i brzmieniem do przełomu lat 80 i 90. Wyposażono je jednak w funkcje, których spodziewalibyśmy się po współczesnych konstrukcjach.
AA-50-R to dwugłośnikowe (2 x 5' Celestion), 50 watowe kombo. Obudowę wykonano ze sklejki i wykończono tolexem. Na pokładzie mamy korektor graficzny i wejście mikrofonowe. Dodatkowo zamontowano odbiornik bluetooth, dzięki któremu do wzmacniacza możemy przesłać bezprzewodowo podkład. Rozwinięciem serii jest AA-100-R. Tym razem mamy 100 wat mocy i aż cztery, 5 calowe głośniki, co powinno wystarczyć podczas gry na każdej scenie.
Na sporym stoisku firmy nie zabrakło także innych, debiutujących wcześniej konstrukcji wzmacniaczy i efektów, co cieszyło się sporym zainteresowaniem zwiedzających.
Więcej zdjęć ze stoiska Ashdown Engineering: