

PREMIERA: Sennheiser Orpheus - Uczta dla audiofila
Zanim jeszcze założyliśmy te słuchawki na głowę, przypuszczaliśmy, że kiedy to się już stanie, nie będziemy chcieli ich zdjąć - i okazało się to prawdą.
Przy audio na pułapie referencyjnym przestaje istotną być cena, uroda i piękno projektu, zaczyna liczyć się dźwięk.
Wzmacniacz Sennheiser Orpheus
Słuchawki Orpheus wykorzystują całkowicie nową koncepcję budowy wzmacniacza. Połączono tu charakterystykę impulsową wzmacniacza lampowego z niskim poziomem zniekształceń wzmacniacza tranzystorowego. Jego serce jest osiem lamp elektronowych, które przetwarzają sygnał wejściowy. Jednym z największych wyzwań jest ich wrażliwość tego urządzenia na zakłócenia. Z tego powodu obudowa została zrobiona z ziarnistego, niejednorodnego marmuru Carrara.
Moduł wzmacniacza jest w nim zawieszony w sposób niezależny. Oddzielenie lamp, w połączeniu z właściwościami tłumiącymi marmuru, przyniosło efekt w postaci ograniczenia do absolutnego minimum zakłóceń o charakterze strukturalnym. Same lampy elektronowe mają oddzielną obudowę. Dodatkowe bańki ze szkła kwarcowego, doskonale ekranują lampy od otoczenia.
Za stopniem wzmacniacza lampowego znajduje się stopień wzmacniacza o ultrawysokiej charakterystyce impulsowej. Jest on zintegrowany z nausznikami słuchawek. Ogromną zaletą takiej konstrukcji jest niezwykle mała odległość między wzmacniaczem a membraną - wynosi ona mniej niż jeden centymetr.
W wyniku tego system słuchawkowy wymaga do zasilenia zaledwie około 5 woltów. Sygnał z materiałem muzycznym jest symetrycznie przesyłany do wzmacniacza wysokich napięć, który jest zintegrowany w słuchawkach i następnie wzmacniany dopiero w tym miejscu.
Słuchawki HE 1
Proces wyboru materiałów dla systemu HE 1 był niezwykle drobiazgowy. Uwzględniał różne aspekty, a nadrzędnym celem było uzyskanie idealnej reprodukcji dźwięków. Każdy z ponad 6000 indywidualnych elementów był dobrany bardzo starannie, a ich właściwości akustyczne były skrupulatnie oceniane. Dopiero po znalezieniu optymalnej konfiguracji połączono je w całość. Na przykład elektrody ceramiczne wytwarzane są z wykorzystaniem skomplikowanego procesu natryskiwania i szlifowania.
Membrany pokryte zostały powłoką platyny. Zastosowano tu metodę osadzania próżniowego w procesie odparowywania, dzięki czemu grubość membrany wynosi precyzyjne 2.4 mikrometra. Osiem żył przewodów o bardzo wysokiej sprawności zrobiono z miedzi beztlenowej, którą pokryto warstwą srebra.
Pasmo przenoszenia tego unikatowego przetwornika zaczyna się od 8 Hz i sięga 100 kHz. Jest to zakres częstotliwości, który znacznie przekracza możliwości ludzkiego słuchu, jednak ma to wpływ na wrażenia słuchowe. Sprawia, że dźwięki w słuchawkach są praktycznie pozbawione zniekształceń.
Dla częstotliwości jednego kHz, przy ciśnieniu akustycznym wynoszącym 100 dB, całkowite zniekształcenia harmoniczne systemu wynoszą zaledwie 0.01%. Jest to najmniejsza wartość, jaką dotychczas zmierzono w systemach reprodukcji dźwięku.
System może współpracować z bardzo szerokim zakresem źródeł analogowych oraz cyfrowych. Oprócz wejść symetrycznych wzmacniacz posiada również niesymetryczne gniazda wejściowe. Odbierane sygnały są zmieniane w postać symetryczną przed ich dalszym przetworzeniem. Źródła cyfrowego sygnału audio są podłączane za pośrednictwem złącz S/PDIF (optyczne i współosiowe) lub USB. W celu przekształcenia sygnału cyfrowego na analogowy wykorzystano chip ESS SABRE ES9018.
W systemie HE 1 znajduje się osiem wewnętrznych konwerterów DAC. Pracują one z rozdzielczością 32-bitową i maksymalną częstotliwością próbkowania wynoszącą aż 384 kHz, lub też z sygnałami DSD z częstotliwościami 2.8 MHz oraz 5.6 MHz w przypadku symetrycznych sygnałów analogowych. W rezultacie całe spektrum reprodukowane jest bez żadnych zniekształceń.
Przygotowanie gramofonu AVID
Wyjęcie kilkunastu części, złożenie ich i uruchomienie gramofonu zajmuje około 10-15 minut. Kolejne 10 minut to regulacja mechanizmu oraz ustawienie ramienia. Po około 30 minutach można rozkoszować się muzyką.
Moduł napędowy.
Gramofon posiada trzy stopy, każda z nich kryje w sobie mechanizm odprzęgający, który zamienia każdy ruch poprzeczny w pionowy. Za tę cześć odpowiedzialna jest sprężyna oraz gumowy resor.
Diabeł tkwi w szczegółach - w tym wypadku to niezwykle prosty sposób montażu silnika do subchasis - wystarczy jedna gumka.
Oś na końcu której spoczywa węglikowa kulka, na niej opiera się ciężar talerza.
Na oś zakładany jest element napędzający talerz.
Tradycyjne wypoziomowanie.
Oraz 8-kilogramowy talerz z paskiem napędowym.
Regulacja obrotów z użyciem prostej aplikacji na telefon.
Ostatnie regulacje.
... i gramofon Acutus Reference jest gotowy.
Michał Gogulski z poznańskiej firmy INTRADA.
Więcej na: Infoaudio.pl |