27 sierpnia 2022 17:30

Top Of The Top Sopot Festival 2022 (wywiady)

Tydzień temu zakończył się Top of the Top Sopot Festival. Ostatnim „muzycznym” (19 sierpnia miała bowiem miejsca impreza satyryczna pod nazwą Comedy Fest) akcentem festiwalu w Sopocie był czwartek 18 sierpnia. Zebrałem przy tej okazji kilka wypowiedzi bohaterów tamtego wieczoru i nocy.

[img:1] Katarzyna Nosowska i jej syn – Mikołaj "Miki" Krajewski – fot. Michał Andrys

Tomasz Organek

Czym kierowałaś się dziś w doborze repertuaru?

Chcieliśmy razem z Natalią (Natalią Przybysz – przyp. M.B.) zagrać taką „otwartą” piosenkę (tym utworem okazała się „Wiosna” – przyp. M.B.). To jest bardzo uniwersalny numer. W zeszłym roku graliśmy „Niemiłość”, który to utwór jest jednak tak naprawdę, kawałkiem o miłości. A dziś graliśmy o wolności. O tym, że człowiek się starzeje, ale jeśli kocha muzykę i wolność – bo to jest dziś jeden z głównych tematów w naszej debacie publicznej – to zawsze będzie „piękny i młody”. W takim sensie, że nie straci ducha i siły, żeby działać. Po prostu.

Gdy występujesz na tego typu imprezach to, co jest wg Ciebie ich największym atutem, a co minusem?

Nie wiem, ale chyba gdybym miał wskazać minus, to jest to tempo, taka „spinka” festiwalowa. Jest tu mnóstwo artystów, techników więc każdy może się pomylić. To nie jest normalna sytuacja dla muzyka, przy okazji typowego koncertu. Tu jest bowiem dużo niewiadomych. A plusem jest to, że mogłem się choćby spotkać właśnie z Natalią. Znamy się ponad 20 lat, a wyobraź sobie, że nigdy razem nie śpiewaliśmy, a dziś się to stało. To jest zatem wielki atut takich imprez, że możesz się spotkać z drugim artystą. Cieszę się, że mogłem spotkać wiele koleżanek i wielu kolegów z branży. Na ogół się bowiem nie widzimy, nawet podczas imprez, na których występujemy wspólnie, tylko się wymieniamy na scenie koncertami.

[img:2] Tomasz Organek i autor wywiadów – fot. Michał Bigoraj


Gabi Drzewiecka

dziennikarska muzyczna, jedna z osób prowadzących festiwal

Co wg Ciebie jest inne w zachowaniu gwiazd podczas Waszego festiwalu, czego nie ma na podobnych imprezach? Mam na myśli zarówno aspekt artystyczny jak i po prostu „ludzki”.
Nie chciałabym nas porównywać do innych festiwali, bo mam poczucie, że każdy z nich rządzi się swoimi prawami. Każda stacja telewizyjna ma swój własny pomysł na festiwal. Na naszej imprezie na pewno broni się jakość. Mamy fantastycznych artystów, którzy występują. Sięgamy zarówno do klasyki gatunku jak i różnych nowych oraz nowoczesnych brzmień, które tu także występują. Zarówno do muzyki bardziej ambitnej jak i takiej, która po prostu porywa publiczność. Myślę, więc że połączenie tych dwóch faktorów jest kluczem do sukcesu Top Of The Top Festival.

Dziękuję i życzę udanej imprezy.
Dziękuję serdecznie.

 

Gooral (Mateusz Górny)

Muzyka, którą tworzysz, nie jest mainstreamowa, zatem publiczność mogła być lekko zaskoczona tym, co usłyszała. Czy jej odbiór Waszego występu był taki, jakiego się spodziewałeś?
Jak poprosiłem o serdeczne przywitania muzyków i wokalistów (artyście na scenie towarzyszył Zespół Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny – przyp. M.B.), z którymi występowałem, to dostaliśmy bardzo „żywe” oklaski. Było mi bardzo miło. Nie spodziewałem się tak pozytywnego odbioru. Zatem jestem bardzo zadowolony z reakcji publiczności.

Utwór „Karczmareczka”, który nam zaprezentowałeś, był przede wszystkim spopularyzowany przez zespół Kapela (od 2000 r. znany jako Kapela Pieczarki – od nazwisk braci założycieli, którym byli Paweł i Rafał Pieczarka) pod tytułem „Wina Nalej” (z płyty o tym samym tytule pochodzącej z 1999 r.). Ale to jest przecież tzw. utwór ludowy.
Tak, ten utwór pochodzi chyba, o ile się nie mylę, z Litwy (moim zdanie z Ukrainy – przyp. M.B.). Później „podbił” Słowację. Następnie dotarł przez góry (śmiech) do naszego kraju i na stałe zagościł także w polskim, góralskim repertuarze. Także w moim.

I świetnie się sprawdza moim zdaniem.
Miło słyszeć (śmiech).

[img:3] Gooral i autor wywiadów – fot. Michał Andrys

 

Jacek Karnowski (prezydent Sopotu)

Po tym co Pan obserwuje od 16 sierpnia, jaką Pan widzi przyszłość dla tego festiwalu? Co jest dobre, a co złe?
Moim zdaniem, przede wszystkim najważniejszy jest zawsze konkurs (konkurs o Bursztynowego Słowika, który odbył się 17 sierpnia, a zwyciężył go Michał Szpak wykonujący utwór „24na7” – przyp. M.B.). W konkursie wzięły udział zarówno uznane „firmy” jak i artyści stosunkowo mniej znani. Moim zdaniem wygrana Szpaka była bardzo zasłużona i mu się należała, choć przecież dla wielu nieoczywista, bo wielu miało innych faworytów. To jest artysta niezwykle oryginalny i podążający własną ścieżką. Podobnie jak Ralph Kamiński, który także zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie tego dnia (Kamiński występował jednak poza konkursem – przy. M.B.). Ale powtarzam, że dla mnie najważniejszy był konkurs.

A kogo z artystów – poza Szpakiem i Kamińskim – by Pan jeszcze wyróżnił?
Michał Szpak przypomina mi trochę Stana Borysa czy Czesława Niemena. Z tym że, oni wtedy przerośli swoją epokę. Pamiętam bowiem, jak przed koncertem zaczynali stroić swoje instrumenty, to część osób wychodziła z Opery Leśnej nie wiedząc co za chwilę się wydarzy. Teraz tego nie ma. Każdy jest świadomy wielkiej artystycznej klasy Szpaka czy Ralpha Kamińskiego. Ludzie ich uwielbiają.

[img:4] Ralph Kamiński – fot. Michał Andrys


Michał Szpak

Z uwagą obserwowałem Twoją interpretację utworu Queen, czyli „Bohemian Rhapsody” (którą artysta wykonał wraz z chórem Alla Vienna, znanym choćby z koncertowego projektu Queen Symfonicznie). Czy Freddie Mercury, twórca tego przeboju, ciągle jest dla Ciebie artystą, od którego czerpiesz inspiracje?
Na pewno bardzo dużo inspirowałem się nim będąc dzieckiem. Dla mnie to był zawsze artysta, który był całym sercem na scenie. A to jest dla mnie zawsze najważniejsze. Freddie Mercury zawsze więc będzie dla mnie ogromną inspiracją. Choć ciężko jest tak „na gorąco” odpowiedzieć na to pytanie, zwłaszcza z zadyszką zaraz po koncercie (śmiech). Ale tak. To jest człowiek, który dał mi myślę wiele... wiele skrzydeł.

Moim zdaniem trzeba mieć ogromną muzyczną samoświadomość, by „porwać” się na taki utwór jak „Bohemian Rhapsody” i zrobić to przynajmniej przyzwoicie.
To nie było może mój najlepszy występ podczas tego festiwalu (Michał kilkukrotnie pomylił tekst – przyp. M.B.). Ale wrócę tutaj w przyszłości i zrobię to tak, jak powinno się zrobić (śmiech).

[img:5] Michał Szpak i autor wywiadów – fot. Michał Andrys

 

Katarzyna Nosowska

Jak Pani ocenia dzisiejszy wspólny występ z synem (wraz z synem Mikołajem, występującym pod pseudonimem Miki, wykonali utwór pt. „Mówiła mi matka”)?
Kocham występować z moim synem. To nie był nasz pierwszy wspólny występ…

Ale pierwszy na tym festiwalu.
Tutaj tak. Dla niego to było, myślę, że ogromne przeżycie, bo to jest ciągle młody jeszcze człowiek (Mikołaj Krajewski ma 26 lat – przyp. M.B.). Pierwszy raz stanął na deskach Opery Leśnej, co z pewnością było dla niego wielkim wydarzeniem. A dla mnie było to cudowne, bo nieczęsto się zdarza, by dorosły chciał syn publicznie występować ze swoją matką (śmiech).

I jeszcze jej publicznie za to podziękował (śmiech)!
Tak, to było wzruszające i za to też mu dziękuję.

[img:6] Katarzyna Nosowska i autor wywiadów – fot. Michał Andrys


Autorem wywiadów jest Michał Bigoraj
fot. Michał Andrys

 

reklama
Copyright © INFOMUSIC 2016
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz